PARAFIA POD WEZWANIEM BŁOGOSŁAWIONEGO IGNACEGO KŁOPOTOWSKIEGO
Otwock

Słowo na Niedzielę

23.05.2021 r. Niedziela Zesłania Ducha Św.

Liturgia Słowa:

 

Dz 2, 1-11, Ps 104 (103), 1ab i 24ac. 29b-30. 31 i 34 , Ga 5, 16-25

J 15, 26-27; 16, 12-15

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku.
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

 

Komentarz

Duch Prawdy i Jego dary

Jezus zapowiedział, że po Jego odejściu przyśle nam Wspomożyciela – Ducha Świętego. On nad nami czuwa i do każdego z osobna przemawia, ale żeby Go usłyszeć, musimy na chwilę się zatrzymać i spotkać z Nim na modlitwie. On uczy prawdy o naszym życiu. Daje nam dobre natchnienia w realizacji naszego powołania. Dzięki Jego darom możemy wykonać zadania, które Bóg nam przygotował. Dlatego otwórzmy się na działanie Ducha Świętego i każdego dnia prośmy Go o dary: mądrości, rozumu i rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej… Nie ograniczajmy Ducha Świętego w działaniu, a będziemy świadkami zaskakujących cudów!

Duchu Święty, przyjdź! Rozpal moje serce ogniem Twojej miłości. Oświeć swoim światłem moje sumienie.





16.05.2021 r. VII Niedziela Wielkanocna

 Liturgia Słowa:

 

Dz 1, 1-11, Ps 47, 2-3. 6-7. 8-9 , Ef 4, 1-13

Mk 16, 15-20

Słowa Ewangelii według Świętego Marka


Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

 

 Komentarz

 

Niebo istnieje


Dziś przeżywamy uroczystość Wniebowstąpienia. Patrzymy na niebo i ponownie widzimy Jezusa w Jego boskim majestacie. Objawił nam Boga, odkupił nasze grzechy i „został wzięty do nieba i zasiadł po prawej stronie Boga”. On otworzył nam niebo. A w domu Ojca jest mieszkań wiele. My też mamy nadzieję, że kiedyś tam zamieszkamy. Dlatego starajmy się żyć blisko Jezusa, być Jego świadkami i dzielić się Jego miłością z bliźnimi. I tak tajemnica Wniebowstąpienia Pańskiego staje się dla nas źródłem prawdziwej radości. Przypomina nam o czymś wielkim – o tym, że istnieje niebo.

 





09.05.2021 r. VI Niedziela Wielkanocna

Liturgia Słowa:

 

Dz 10, 25-26. 34-35. 44-48, Ps 98, 1bcde. 2-3b. 3c-4 , 1 J 4, 7-10

J 15, 9-17

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.
To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».

 

 

Komentarz

 

Dar przyjaźni

Nam się wydaje, że to my wybieramy w życiu Jezusa, ale tak naprawdę to Bóg pierwszy nas wybrał, bo On ma władzę, i zachęcił nas, abyśmy z kolei my mogli Go wybrać w pełnej wolności. Wybrał nas i wyznaczył, abyśmy przynosili owoc. I tak się stanie, nawet jeśli tych owoców jeszcze nie widzimy, bo Jego słowo jest prawdą. Więcej, Jezus nazywa nas swoimi przyjaciółmi. Czy potrafimy przyjąć ten dar i odpowiedzieć na niego? On przez swoją miłość przekazał nam wszystko, całą głębię Bożej miłości, i chce, byśmy w niej żyli. „Trwajcie w mojej miłości” – to jest fundament naszego życia z Chrystusem.

 





2.05.2021 r. V Niedziela Wielkanocna

Liturgia Słowa:

 

Dz 9, 26-31, Ps 22, 26b-27. 28 i 30ab. 30c-32 , 1 J 3, 18-24

J 15, 1-8


Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa wwinnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami».

 

Komentarz

 

Zakorzenienie w Jezusie

Nie chcemy być sami. Każdego dnia szukamy oparcia, poczucia bezpieczeństwa. I dzisiaj Jezus oznajmia nam, że nie jesteśmy sami, jesteśmy gałązkami krzewu winorośli, którym jest On sam. Co więcej, Jezus chce, abyśmy w Nim trwali, w Nim byli zakorzenieni, bo tylko wtedy przyniesiemy owoc. Troszczy się o nas. Trwanie w Nim jest źródłem prawdziwej radości, która oddziałuje także na innych. Ta jedność z Jezusem jest dla nas najcenniejszym darem. Tu nie ma miejsca na połowiczność. Jezus, kiedy mówi, „beze Mnie nic nie możecie uczynić”, zaprasza nas, abyśmy byli Jego uczniami. On pragnie, byśmy trwali w Nim. Czyż to nie jest najlepsza nowina?





25.04.2021r. IV Niediela Wielkanocna

Liturgia Słowa:

 

Dz 4, 8-12, Ps 118, 1bc i 8-9. 21-23. 26 i 28 , 1 J 3, 1-2

J 10, 11-18


Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa irozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca»

 

Komentarz

 

Istotą dzisiejszej Ewangelii jest prawda o trosce pasterza o owce aż po oddanie za nie życia. Tym pasterzem jest Jezus. On zna swoje owce. Kocha i troszczy się o nas. Jezus poświęcenie pasterza konfrontuje z postawą najemnika, który wobec niebezpieczeństwa znajduje wygodną wymówkę, że jego życie jest najcenniejsze. Indywidualizm, egoizm bardzo często wypełnia serce człowieka. Dlatego tak bardzo cenimy tych, którzy nie myślą tylko o sobie, którzy wobec nas nie są jedynie najemnikami, ale prawdziwie oddanymi pasterzami. A ja? Czy naśladuję pasterza czy najemnika? Czy czuję się odpowiedzialny za Kościół?