Patron kościoła

Ksiądz Ignacy Kłopotowski urodził się 20 lipca 1866 r. w Korzeniówce w parafii Drohiczyn nad Bugiem w guberni rodzieńskiej. Kształcił się w gimnazjum klasycznym w Siedlcach. W roku 1883 wstąpił do Seminarium Duchownego w Lublinie. Jako alumn czwartego kursu został wysłany na dalsze studia do Akademii Duchownej w Petersburgu, którą ukończył ze stopniem magistra teologii. Święcenia kapłańskie otrzymał 5 lipca 1891 r. w katedrze lubelskiej z rąk ks. bpa Franciszka Jaczewskiego.


Po święceniach objął obowiązki wikariusza parafii Nawrócenia Świętego Pawła w Lublinie. W roku 1892 otrzymał nominację na kapelana szpitala Świętego Wincentego oraz profesora Seminarium Duchownego, gdzie w ciągu czternastu lat prowadził wykłady z Pisma świętego, katechetyki, kaznodziejstwa, teologii moralnej i prawa kanonicznego. Drugą placówką jego pracy kapłańskiej był wikariat katedralny (1892-1894), a następnie pełnił obowiązki rektora kościoła podominikańskiego Świętego Stanisława. Codzienna praca duszpasterska zetknęła młodego kapłana z nędzą moralną i materialną, bezrobociem, sieroctwem, ciemnotą i zacofaniem, w jakich żyła znaczna część ówczesnego społeczeństwa w trudnych warunkach zaboru rosyjskiego. Wiedziony głęboką wrażliwością na potrzeby ludzi oraz szczególnym uczuciem wdzięczności wobec Boga za dar kapłaństwa, zakłada szereg instytucji dobroczynnych: Dom Zarobkowy w Lublinie, szkołę rzemieślniczą, Przytułek Świętego Antoniego dla upadłych moralnie kobiet, sierocińce w Lublinie, w Jacku koło Lubartowa i w Opolu Lubelskim oraz domy dla starców na Sierakowszczyźnie i Wiktorynie. Nie umiał pozostawać biernym wobec czyich potrzeb, lecz usiłował im zawsze zaradzić. O środki na utrzymanie swoich dzieł starał się sam, pobudzając do ofiarności zamożniejszych, a w razie potrzeby osobiście kwestował z wózkiem po ulicach Lublina. Z czasem przekazywał swoje zakłady zgromadzeniom zakonnym, ponieważ bardzo cenił poświęcenie osób zakonnych i z całym zaufaniem powierzał im swoich podopiecznych.

Jako rektor kościoła Świętego Stanisława udzielał pomocy unitom. Był też inicjatorem założenia sieci szkół wiejskich w dobrach Jana i Marii Kleniewskich przy pomocy bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr Służek Niepokalanej z Mariówki, za co spotkały go represje ze strony władz rosyjskich.


Nie poprzestawał na zaspokajaniu elementarnych potrzeb najbiedniejszych, lecz pragnął nieść im pomoc duchową, religijną i kulturalną. Już w pierwszych latach kapłaństwa wydawał modlitewniki i broszury o treści religijnej. Po ukazie tolerancyjnym Mikołaja II w 1905 roku zaczął wydawać dziennik „Polak-Katolik”, tygodnik „Posiew”, miesięcznik „Dobra Służąca”. Poprzez swe wydawnictwa skierowane do najszerszego kręgu czytelników, zwłaszcza do wsi i biedoty miejskiej, pragnął podnieść znajomość podstawowych prawd wiary i zasad moralności chrześcijańskiej wśród najbardziej zaniedbanych, umacniać ducha religijnego i patriotycznego, aby zachować te najbiedniejsze warstwy społeczeństwa dla polskości i katolicyzmu. Program ten wyrażało hasło jego czasopism zaczerpnięte z pism Skargi: „Z Bogiem i Narodem”. Zdawał sobie sprawę, że zasięg oddziaływania duszpasterskiego nawet najgorliwszych kapłanów jest zawsze ograniczony. Dostrzegał potęgę wpływu słowa drukowanego i powtarzał za bpem mogunckim W. Kettelerem, że „gdyby św. Paweł żył obecnie, byłby dziennikarzem”. Publicystyczna i wydawnicza działalność ks. Kłopotowskiego była swoistym odpowiednikiem i przedłużeniem ówczesnego ruchu masowych rekolekcji parafialnych oraz misji.


W 1908 r. przeniósł się z działalnością wydawniczą do Warszawy, aby ją rozwinąć na szerszą skalę. Obok pism zainicjowanych w Lublinie rozpoczął wydawanie miesięcznika „Kółko Różańcowe” i pisemka dla dzieci „Anioł Stróż”. Po odzyskaniu niepodległości wznowił i redagował „Przegląd Katolicki”, a pod koniec życia podjął inicjatywę wydawania miesięcznika „Głos Kapłański”. W dalszym ciągu wydawał i rozpowszechniał setki tysięcy broszur i modlitewników. Mimo kłopotów z cenzurą, trudności finansowych i krytyki ze strony prasy liberalnej trwał wierne przy tej formie apostolstwa. W trudnym okresie kryzysu gospodarczego podtrzymała go życzliwa zachęta nuncjusza Achillesa Ratti. Kard. Aleksander Kakowski również z wielką życzliwością popierał pracę wy-dawniczą ks. Kłopotowskiego i powierzał mu różne odpowiedzialne stanowiska: rektora kościoła Świętego Floriana na Pradze, dziekana praskiego, kanonika gremialnego kapituły warszawskiej.


Aby zapewnić ciągłość zapoczątkowanej przez siebie akcji apostolskiej przez słowo drukowane, w 1920 r. założył Zgromadzenie Sióstr Loretanek. W 1928 r. założył Loretto, ośrodek kolonijny dla biednych dzieci i dla staruszek. Dziś Loretto stało się Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej. Po przeniesieniu się do Warszawy nie zaprzestał działalności na rzecz opuszczonych i biednych. Popierał w prasie, a także i własną ofiarnością Towarzystwo Św. Wincentego ļ Paulo. Współpracował z Siostrami Miłosierdzia. Organizował bezpłatne kuchnie, kolonie i ochronki dla biednych dzieci, zakłady dla staruszek. Od początku do tych akcji włączył siostry loretanki. Za jego staraniem po I wojnie światowej część placówek dobroczynnych w Warszawie na Pradze objęły siostry albertynki i bracia albertyni. Według relacji osób, które go znały, ks. Kłopotowski był „prawdziwym ojcem, opiekunem sierot”.


Zmarł w Warszawie 7 września 1931 r., w wigilię święta Narodzenia Najśw. M. Panny, którą czcił i kochał. W dniu śmierci ostatnią Mszę św. swego życia odprawił przy Jej ołtarzu w kościele św. Floriana.


Pogrzeb Sługi Bożego odbył się 10 września i zgromadził liczne rzesze wiernych, którzy go szanowali i kochali dając temu wyraz przez czuwanie przy zwłokach, pocieranie obrazków i różańcy o trumnę.


Początkowo pochowany był w Warszawie, w katakumbach cmentarza powązkowskiego, a w pierwszą rocznicę śmierci staraniem sióstr loretanek ciało Sł. Bożego zostało przeniesione i złożone ze czcią w przygotowanym grobowcu na cmentarzu o Loretto. Następnie w 2000 r. przeprowadzono ekshumację i dobrze zachowane szczątki umieszczono w kaplicy Sanktuarium M.B. Loretańskiej.